Dużo jeździmy, ruch drogowy osiąga już takie rozmiary, że staje się problemem nie tylko dla włodarzy zakorkowanych miast, ale również dla reszty społeczeństwa. Zaparkowanie samochodu staje się nie lada wyczynem, wyjazd na narty czy wycieczkę trwa nieskończenie, ponieważ musimy odstać swoje w korkach. Ktoś powie że odechciewa się aut. Otóż nie, to wszystko jakoś nie wpływa na zmniejszenie ich ilości. Wręcz przeciwnie. Dobrym sygnałem płynącym z obserwacji oraz danych wynikających z prasy motoryzacyjnej jest to, że kupujemy coraz lepsze jakościowo samochody i coraz nowsze. Jednak nie przekłada się to niestety na poziom naszych umiejętności i wiedzy o ruchu drogowym. Ilość stłuczek i wypadków utrzymuje się nadal na wysokim poziomie, co przeraża. Co zrobić w razie stłuczki? W zależności od tego, do jakich uszkodzeń doszło, często pomoc drogowa jest niezbędna. Jeżeli już decydujemy się na to rozwiązanie, to z reguły musimy trochę poczekać. Z reguły przyjeżdża laweta i obsługujący ją pakuje samochód i odjeżdża.
